Abp Sample: "Kto żyje w grzechu ciężkim, nie może przyjmować Komunii Świętej".
Arcybiskup Alexander Sample z diecezji Portland w Stanach Zjednoczonych zabrał głos w sprawie interpretacji adhortacji apostolskiej " Amoris laetitia: papieża Franciszka. Jak przypomniał, Kościół katolicki uczy niezmiennie, że osoby trwające w grzechu ciężkim nie mogą przystępować do Komunii świętej.
Read more: http://www.pch24.pl/abp-sample--kto-zyje-w-grzechu-ciezkim--nie-moze-przyjmowac-komunii,53237,i.html#ixzz4nUoeqFXH
Arcybiskup Alexander Sample z diecezji Portland w Stanach Zjednoczonych zabrał głos w sprawie interpretacji adhortacji apostolskiej " Amoris laetitia: papieża Franciszka. Jak przypomniał, Kościół katolicki uczy niezmiennie, że osoby trwające w grzechu ciężkim nie mogą przystępować do Komunii świętej.
Read more: http://www.pch24.pl/abp-sample--kto-zyje-w-grzechu-ciezkim--nie-moze-przyjmowac-komunii,53237,i.html#ixzz4nUoeqFXH
Błędy Rosji przeniknęły do wnętrza Kościoła
W dzisiejszym świecie pogrążonym w chaosie objawienia fatimskie są drogowskazem duchowym, które daje nam Niebo. Ci, którzy idą za fatimskim orędziem, mogą znaleźć mocne ukierunkowanie, bo nie tylko są w stanie zrozumieć przyczyny strasznego kryzysu, w którym tonie świat, ale ponadto Fatima daje im nadprzyrodzoną siłę, energię i ufność, aby im pomóc pokonać ten kryzys – mówi profesor Roberto de Mattei w rozmowie z Piotrem Doerre.
Read more: http://www.pch24.pl/bledy-rosji-przeniknely-do-wnetrza-kosciola,53049,i.html#ixzz4mpYy3AWP
W dzisiejszym świecie pogrążonym w chaosie objawienia fatimskie są drogowskazem duchowym, które daje nam Niebo. Ci, którzy idą za fatimskim orędziem, mogą znaleźć mocne ukierunkowanie, bo nie tylko są w stanie zrozumieć przyczyny strasznego kryzysu, w którym tonie świat, ale ponadto Fatima daje im nadprzyrodzoną siłę, energię i ufność, aby im pomóc pokonać ten kryzys – mówi profesor Roberto de Mattei w rozmowie z Piotrem Doerre.
Read more: http://www.pch24.pl/bledy-rosji-przeniknely-do-wnetrza-kosciola,53049,i.html#ixzz4mpYy3AWP
"To, co poprzednie pokolenia
|
Wynagrodzenie Jezusowi Eucharystycznemu:
Hostio Święta, ofiarowana dla zbawienia grzeszników - zmiłuj się nad nami. Hostio Święta, lekceważona przez chrześcijan obojętnych - zmiłuj się nad nami. Hostio Święta, znaku sprzeciwu - zmiłuj się nad nami. Hostia Święta, znieważana przez bluźnierców - zmiłuj się nad nami. Hostio Święta, chlebie Aniołów rzucony zwierzętom - zmiłuj się nad nami. Hostio Święta, rzucona w błoto i deptana - zmiłuj się nad nami. Hostio Święta, hańbiona przez kapłanów niewiernych - zmiłuj się nad nami. Hostio Święta, zapomniana i opuszczona w Twoich kościołach - zmiłuj się nad nami. Za straszliwą wzgardę tego przedziwnego Sakramentu - ofiarujemy Ci nasze zadośćuczynienie. Za Twoje najwyższe upokorzenie w tym przedziwnym Sakramencie - ofiarujemy Ci nasze zadośćuczynienie. Za wszystkie niegodne Komunie Święte - ofiarujemy Ci nasze zadośćuczynienie. Za wszelki brak uszanowania ze strony złych chrześcijan - ofiarujemy Ci nasze zadośćuczynienie. Za profanację Twoich świątyń - ofiarujemy Ci nasze zadośćuczynienie. Za znieważanie i niecnie wykradzione cyboria z Najświętszym Sakramentem - ofiarujemy Ci nasze zadośćuczynienie. Za upór i zdradę heretyków - ofiarujemy Ci nasze zadośćuczynienie. Za niegodne rozmowy prowadzone w Twoich świątyniach - ofiarujemy Ci nasze zadośćuczynienie. Przymnóż wszystkim chrześcijanom szacunku należnego temu godnemu czci Misterium - wysłuchaj nas Panie. Objaw ten Sakrament Twojej miłości heretykom - wysłuchaj nas Panie. Udziel nam łaski wynagradzania za ich nienawiść naszą żarliwą modlitwą - wysłuchaj nas Panie. Przyjmij łaskawie to nasze pokorne zadośćuczynienie. Hostio czysta, Hostio Święta, Hostio Niepokalana - wysłuchaj nas. Módlmy się. Panie Jezu Chryste, który zechciałeś pozostać z nami w tym przedziwnym Sakramencie aż do skończenia świata, aby poprzez pamiątkę Twojej męki oddać chwałę Twojemu Przedwiecznemu Ojcu i aby dać nam Chleb życia wiecznego, udziel nam łaski opłakiwania bolejącym sercem zniewag, których doznajesz w tym godnym czci Misterium, i nieskończonych świętokradztw popełnionych przez bezbożników, heretyków i złych katolików. Rozpal nas żarliwą gorliwością, abyśmy składali Ci zadośćuczynienie za wszystkie zniewagi, na które w Twojej nieskończonej dobroci się wydałeś, aby tylko nie pozbawić nas Twojej obecności na naszych ołtarzach. Który żyjesz i królujesz z Bogiem Ojcem w jedności Ducha Świętego, przez wszystkie wieki wieków. Amen. |
Traditional Roman
|
Choć zamieszczane tu informacje mogą wydawać się kontrowersyjne i nie zawsze "poprawne politycznie" to jednak ich pojawienie się na naszej stronie świadczy tylko o naszej trosce o dalsze losy Kościoła i świata.
PILNE!!!
|
Zbliżają się czasy ostateczne. Musimy zachować wiarę i moralność katolicką!
W wykładzie pt. „Kościół walczący w służbie Chrystusa Króla. Nasza walka w czasach ostatecznych” wygłoszonym 25 maja ub. roku podczas Kongresu dla Społecznego Panowania Chrystusa Króla, ksiądz Grzegorz Śniadoch z Instytutu Dobrego Pasterza przeanalizował historię najnowszą pod kątem zapowiadanych w Piśmie Świętym czasów ostatecznych. Mimo, że te słowa padły już ponad rok temu, to jednak wszystko wskazuje na to, że świat nie zmienił się na lepsze, ludzie się nie nawrócili, Kościół się nie oczyścił i wciąż czeka nas realne zagrożenie w być może niedalekiej przyszłości. Posłuchajmy!!! - Kto ma oczy i używa rozumu ten jasno widzi, że stoimy w przededniu kolejnej wielkiej transformacji świata. Można powiedzieć, że jesteśmy w wigilii pewnych finałowych wydarzeń – zauważył ks. Śniadoch. Swoje rozważania podzielił na dwie części, jedna to spojrzenie na perspektywę doczesną, druga: na wieczną. - Wiek XX miał trzy wielkie transformacje, które idą w ściśle określonym kierunku, utworzenia nowego porządku świata. Zgodnie z tym co pisał Albert Pike, jeden z amerykańskich masonów, twórca tak zwanej teorii trzech wojen, która ma doprowadzić do nowego porządku świata. Pierwsza transformacja to Pierwsza Wojna Światowa, w wyniku której upadł stary porządek europejski. Upadły ostatnie liczące się monarchie na Starym Kontynencie. Woodrow Wilson, amerykański prezydent, nie chciał rozmawiać z Karolem Habsburgiem, który nieustannie przez całą wojnę proponował porozumienia pokojowe, argumentując, że nie będzie rozmawiał z człowiekiem, który nie jest wybrany metodą demokratyczną i twierdzi, że jego władza pochodzi od Boga. W wyniku I Wojny Światowej upada ostatnia wielka monarchia katolicka Habsburgów i wkrótce upadają wszystkie pozostałe. Na gruzach imperium Rosyjskiego powstał komunizm, największa zaraza jaka kiedykolwiek dotknęła ziemię. A dobrze wiemy, że nie byłoby żadnego komunizmu, gdyby nie żydowskie złoto, które płynęło z Wall Street. Każda bowiem rewolucja wymaga zaplecza finansowego. Kto finansuje, ten steruje. Kształt świata, który się wyłonił po traktacie wersalskim, po tej strasznej wojnie, był na tyle sztuczny, że nie trzeba było głębokiego intelektu, żeby wiedzieć, że on długo się nie utrzyma – stwierdził w wykładzie ks. Grzegorz Śniadoch. - Druga transformacja rozpoczęła się wraz z wybuchem II Wojny Światowej, w wyniku której upadła dominacja Korony Brytyjskiej. Wyrosło imperium amerykańskie, ze wszystkimi konsekwencjami, takimi jak koniec epoki kolonialnej. Rozpoczęła się epoka wojen w Afryce, które trwają aż do dziś – zauważył. - Dość powiedzieć, że ten pojałtański porządek właśnie się kończy. Ta formuła się wyczerpuje - dodał. - Trzecia transformacja została już zainaugurowana zniszczeniem wież World Trade Center 11 września 2001 roku. Ta prowokacja rozpoczęła serię wojen, wkładając kij w mrowisko na Bliskim Wschodzie, które trwają do dziś. (…) Wojujący islam został obudzony na dobre – ocenił duchowny. Wydarzenia ziemskie wpisują się w perspektywę nadprzyrodzoną, która również była obiektem analizy księdza z Instytutu Dobrego Pasterza. - Popatrzmy na duszę tego świata. Duszą tego świata jest Kościół katolicki. (…) Dla duszy tego świata także zaplanowano transformację – powiedział ks. Śniadoch. - Trzeba nam się cofnąć do 13 października 1884 roku. A więc do słynnej wizji papieża Leona XIII, którą miał w swojej prywatnej kaplicy. (…) Pod wpływem tej wizji, tej rozmowy Chrystusa z diabłem, papież poruszony tym co usłyszał, wstał i napisał słynny egzorcyzm Leona XIII i natychmiast nakazał, aby był odmawiany po każdej Mszy Świętej przez wszystkich księży na świecie, co obowiązywało aż do ostatniej reformy liturgicznej – przypomniał duchowny. - W usłyszanej rozmowie wiek XX miał zostać oddany pod panowanie Lucyfera. Niemniej jednak chciałbym zauważyć i postawić taką roboczą tezę, że ten wiek XX nie rozpoczął się 1 stycznia 1901 roku, tylko miał inny swój początek. Ja stawiam tezę, że ten okres panowania, ten eksperyment transformacji i oddania tego czasu, to jest I Wojna Światowa, a dokładnie nawet moment Objawienia Matki Bożej w Fatimie – ocenił ks. Śniadoch. Jak przypomniał duchowny, trudny wiek XX rozpoczął pontyfikat św. Piusa X, który niejako proroczo przewidział co miało nadejść i że to co nadejdzie, będzie zwiastunem czasów ostatecznych oraz przygotowaniem panowania antychrysta. Temu służyć mają właśnie trzy transformacje. Jednym z frontów walki jest, wielokrotnie już potępiany przez papieży, katolicki modernizm, z którym silnie walczył św. papież Pius X, zmarły w przeddzień wybuchu I Wojny Światowej, w której poległ kwiat młodzieży katolickiej. Plan masonerii polegający na tworzeniu nowego porządku świata opisywał również nasz rodak, św. Maksymilian Maria Kolbe. - Trzeba pamiętać, że bezpośrednim powodem założenia Milicji Niepokalanej, Rycerstwa Niepokalanej, była odbywająca się w Rzymie w październiku 1917 roku (ta data to nie przypadek), manifestacja z okazji 200-lecia powstania masonerii. W tym czasie ojciec Kolbe był studentem w Rzymie i widział to na własne oczy. Burmistrz Rzymu, Ernesto Nathan, wielki mistrz loży masońskiej, zarządził wielkie obchody tej rocznicy. Jej uczestnicy otwarcie ogłosili wielką wojnę z Kościołem katolickim i ogłosili, że ukoronowaniem ich działań będzie panowanie diabła na Watykanie – przypomniał ks. Śniadoch zwracając uwagę, że tego dnia masoni mieli ze sobą różne bluźniercze sztandary, w tym przedstawiający odwrócenie znanego przedstawienia, na którym – oryginalnie – św. Michał Archanioł pokonuje szatana. Po tym wydarzeniu powstało Rycerstwo Niepokalanej. Jego głównym celem była walka z wrogami Kościoła, głównie z masonerią. W nich św. Maksymilian widział największe zagrożenie. Akt założycielski Rycerstwa został podpisany 4 dni po ostatnim objawieniu Matki Bożej w Fatimie. Ostatnie zaś objawienie miało miejsce dzień przed wybuchem rewolucji bolszewickiej, która zgodnie ze słowami Maryi była karą za grzechy. Istnienie w Kościele nieoficjalnego i podziemnego stowarzyszenia modernistów potwierdził opublikowane w roku 1978 pośmiertny testament księdza Primo Vanutelliego, oficjalnie nawróconego modernisty (gdyż złożył przysięgę antymodernistyczną). W tekście owym – jak zauważył ks. Śniadoch – odebrano Panu Jezusowi Boską cześć, zrównano wszystkie religie i postulowano zmianę liturgii (tekst powstał przed 1945). Jest w nim wprost mowa o podziemnej pracy zmierzającej do zmiany Kościoła i zwołania soboru, który zreformuje Kościół. Ksiądz Śniadoch przypomniał również stanowisko anty-modernistycznego kardynała, który w latach 30. XX wieku mówił, że moderniści chcą wykorzystać Stany Generalne Kościoła (sobór) do wprowadzenia w życie nowej rewolucji, na wzór tej francuskiej z XVIII wieku. Po Soborze Watykańskim II dwaj kardynałowie moderniści określili go mianem roku 1789 w Kościele, a nawet rewolucją październikową w Kościele. - Każda rewolucja niszczy porządek Boski. Nie ma dobrych rewolucji. Może być kontrrewolucja, ale nie ma dobrych rewolucji – powiedział podczas wykładu ks. Śniadoch. Zaś styczniu 2015 roku jeden z wpływowych doradców papieża Franciszka, kard. Maradiaga, zapowiedział „nową erę w Kościele”, nową interpretację rozwodów, tematyki rodziny i homoseksualizmu. Nowe podejście ma być zgodne z „duchem czasu”. Słowem: rewolucyjne. Zdaniem ks. Śniadocha nie da się dokonać masońskiej trzeciej transformacji świata bez wojny, ale i rewolucyjnych zmian w Kościele i utworzenia religii światowej z dominującym fałszywym miłosierdziem, które zakłada zgodę na grzeszenie z nadzieją Bożego miłosierdzia. Do wybuchu wojny zaś przygotowano już prowokację w postaci milionów muzułmanów w Europie. Za rok zaś przypada 500. rocznica protestanckiej reformacji, 300-lecie powstania masonerii oraz 100-lecie rewolucji bolszewickiej. Straszna III Wojna Światowa zapowiedziana została w III Tajemnicy Fatimskiej i katolicy muszą być gotowi na nadejście czasów ostatecznych. Co robić wobec zbliżających się rozstrzygnięć? - Zachować Wiarę i moralność katolicką! – przypomniał ks. Śniadoch, zauważając, że nie można akceptować błędów w doktrynie. Źródło: www.pch24.pl
Ks. Kardynał Robert Sarah: "Uczmy się od Świętych szacunku dla Eucharystii".
Fakt, że tak wielu wyznawców Chrystusa nie uczestniczy w liturgii jest poważnym skandalem, który zagraża ich życiu wiecznemu – uważa ks. kard. Robert Sarah , Prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego. Jego zdaniem wszystkim tym chrześcijanom winniśmy braterskie napomnienie. Jak św. Jan Paweł II powiedział kiedyś w Sydney w 1996 r. tak powinniśmy powiedzieć i my: „Wracajcie do domu”. Zarazem trzeba też zadbać, by Świętą Liturgię sprawowano w naszych wspólnotach w sposób prawidłowy, aby stanowiła ona spotkanie z żywą osobą Jezusa Chrystusa, kult Pana Boga, a nie braterstwa. Kard. Sarah mówił o tym na rozpoczęcie trwającej na Katolickim Uniwersytecie w Mediolanie międzynarodowej konferencji o liturgii. Jego zdaniem właściwej postawy względem Eucharystii chrześcijanie mogą się uczyć od dwóch współczesnych nam świętych: Jana Pawła II i Matki Teresy z Kalkuty. Szef watykańskiej dykasterii przypomniał, że całe życie Karola Wojtyły było naznaczone głębokim szacunkiem dla Świętej Eucharystii. „Dziś zachęcam was do przypomnienia sobie jedynie ostatnich lat jego posługi. Jego ciało było naznaczone chorobą, jednakże nigdy nie siadał przed Najświętszym Sakramentem. Zawsze klękał . Potrzebował pomocy innych, aby uklęknąć, a potem wstać. Jednakże aż do ostatnich swych dni chciał nam dać wielkie świadectwo szacunku dla Najświętszego Sakramentu” – wskazał watykański purpurat. Mówiąc z kolei o św. Matce Teresie z Kalkuty, przypomniał, że na co dzień dotykała ona Chrystusa w zniszczonym ciele najuboższych, nigdy jednak nie odważyła się dotykać Ciała Jezusa w Eucharystii. Komunię przyjmowała jak małe dziecko, które daje się karmić swemu Bogu. Mawiała też: „Kiedy jadę w świat, najbardziej zasmuca mnie, gdy widzę, jak ludzie biorą Komunię do ręki” . Kard. Sarah przyznał, że zgodnie z obowiązującym dziś prawem, indult pozwala na przyjmowanie komunii na rękę i na stojąco, jednakże normą dla katolików obrządku łacińskiego jest przyjmowanie jej do ust i na kolanach. Na marginesie konferencji w Mediolanie gwinejski kardynał odniósł się również do krytyki, z jaką spotkał się Benedykt XVI po napisaniu wstępu do jego książki „Siła ciszy”. „Arogancja, gwałtowność języka, brak poszanowania i pogarda, jaką okazano Benedyktowi XVI, są diabelskie” – powiedział kard. Sarah. Dodał, że dla Kościoła to smutny i zawstydzający incydent. Źródło: www.ekai.pl
Benedykt XVI o kardynale Robercie Sarah:
|